Ancona, Włochy 10 – 15. 11. 2019 r.
Po przylocie do Monachium czekaliśmy na samolot do Bolonii, który był trochę opóźniony, pewnie z powodu panującej mgły. Na miejscu w Bolonii przywitali nas Erasmusowi znajomi ze Słowenii i razem czekaliśmy na przylot przyjaciół z Estonii. W międzyczasie nasi uczniowie wyciągnęli podręczniki … teraz wiemy dlaczego ich bagaże były takie ogromne. Co za pilność? Później razem zwiedzaliśmy zabytkową część Bolonii z niezwykle interesującymi i klimatycznymi miejscami
W niedzielę wieczorem dotarliśmy do Ancony i wcześnie rano w poniedziałek Nadia, Iwona, Jacek i Maciek zameldowali się w szkole, po czym z nauczycielami odbyło się uroczyste spotkanie w regionalnym parlamencie, w którym przemawiał Jacek zadając pytania. Pani dyrektor i p. Klaudia otrzymały pamiątkowy certyfikat dla szkoły. Po uroczystości odbyły się zajęcia w szkole, by popołudnie poświęcić na zwiedzanie Ancony i poznania historii regionu. Jutro dalszy ciąg intensywnej pracy.
Wtorkowy dzień w szkole to wiele zajęć i aktywnego spędzania czasu, który uczniowie poświęcali na naukę, a nauczyciele wzbogacali swoją wiedzę i kompetencje porozumiewania się nie tylko w j. angielskim. Uczestniczyli w międzynarodowych zajęciach i przekazywali swoją wiedzę uczniom. P. Klaudia brała udział w spotkaniu koordynatorów programu Erasmus+. Bardzo interesujące było spotkanie z burmistrzem Ancony, a po południu dalsza część zajęć i poznawania włoskich tradycji i historii.
Kolejny „włoski” dzień był niezwykle pracowity. Od samego ranka w szkole na lekcjach zbieraliśmy nie tylko nowe doświadczenia, ale też przekazywaliśmy je międzynarodowym przyjaciołom. Nadia, Iwona, Jacek i Maciek uczestniczyli w lekcjach muzyki, religii, j.włoskiego i matematyki. Z zadowoleniem stwierdzili, że ich wiedza jest na 10. P.Dyrektor, p.Lila, p.Kasia, p.Klaudia i p.Grzegorz poznawali dydaktykę szkoły Montessori i czynnie uczestniczyli w zajęciach. Całe popołudnie i wieczór poświęciliśmy na naukę przyrody w terenie. Odbyliśmy interesującą lekcję ornitologii w rezerwacie. Obserwowaliśmy przeloty ptaków, które w okolicy robią postój kierując pomiędzy kontynentami. Przed nami czwartek, kolejny dzień pobytu, który zapowiada się bardzo intensywną pracą zarówno dla uczniów jak i nauczycieli. Plan zajęć wypełniony jest od samego rana do późnego wieczora.
4 DZIEŃ 4 DAY 4 GIORNO
Buongiorno SP3 – nasz włoski jest coraz lepszy. Pewnie dlatego, że uczestniczymy w lekcjach j.włoskiego. Dzisiaj byliśmy jeszcze na matematyce, informatyce, j.angielskim, geografii. Były też laboratoria dotyczące wykorzystania wody i przerabiania śmieci. Jak wygląda włoska szkoła? Uczniowie pracują w zasadzie bez przerw – uważa się, że plastyka i muzyka to lekcję służące relaksowi. Uczniowie bardzo dużo pracują w grupach, ale są też lekcje ćwiczeniowe, a nawet wykładowe. Dużą uwagę zwraca się na silenzio – czyli pracę w ciszy. Uczniowie mają tylko zeszyty a4 i książki (nie ma ćwiczeń) i to niezależnie od poziomu primario czy secondario scuola. Dużo piszą i rysują w zeszytach. A co z zadaniami domowymi ? Są tak samo jak u nas – i to całkiem obszerne, np z geografii było nstp./opracować rozdział z podręcznika i na nstp. lekcję wykonać prezentację/. W szkole nie ma szatni i szafek, wszystko nosi się w tornistrach i plecakach, a ubrania wiesza na korytarzu. Lekcje kończą się ok. 13 30, … ale odbywają się też w soboty. Po lekcjach była chwila relaksu na najpiękniejszych w okolicy plażach. Było przyjemnie ciepło chociaż to listopad i każdy inaczej odczuwał temperaturę. Po włoskim lunchu, na którym nie zabrakło tradycyjnego carbonarre i pizzy, „erazmusowcy” mieli zajęcia w laboratorium badając mikroorganizmy. Oprócz tego obserwowali warunki życia flory i fauny w Adriatyku. Wieczorem nauczyciele i niektórzy nasi uczniowie wraz z włoskimi rodzinami odwiedzili sanktuarium w Loreto.
5 DZIEŃ 5 DAY 5 GIORNO
Ostatniego dnia w szkole wszyscy byli bardzo zajęci. Nauczyciele prowadzili zajęcia matematyczne. Zainicjowano Maths Game podczas której włoska 7 klasa rozwijała umiejętności matematyczne i językowe. Nasi uczniowie pracowali wraz z Włochami. P.Grzegorz prowadził zajęcia, p.Lila tłumaczyła, w lekcji pomagała p. Kasia, obserwowała uważnie zajęcia p.dyrektor, która też prowadziła dokumentację fotograficzną. Natomiast p.Klaudia zajmowała się sprawami organizacyjnymi związanymi z projektem Erasmus+ jako koordynator całego przedsięwzięcia. Później żegnaliśmy się z międzynarodowymi przyjaciółmi dla których pięknie zaśpiewała Nadia. Pora pożegnania i …. Wracamy, jeszcze jedno spojrzenie na szkołę i do domu. Przed nami trasa Ancona-Bolonia, Bolonia- Monachium, Monachium- Kraków. Do zobaczenia w szkole.